poradnik-logopedyczny.plinterdyscyplinarny serwis logopedyczny

Dlaczego obawiamy się wizyty u psychologa? Mity i fakty

Działy pokrewne » Psychologia » Dlaczego obawiamy się wizyty u psychologa? Mity i fakty

Kiedy boli nas ząb - szybko idziemy do dentysty. Gdy złamiemy sobie rękę czy nogę, to zajmuje się nami chirurg. A kiedy mamy złe samopoczucie czy sprawę, która nas dręczy - udajemy się do psychologa. Niby to naturalne, a jednak miewamy swoisty lęk przed wizytą u psychologa. A przecież tak jak nie mamy oporów w korzystaniu z pomocy specjalistów innych dziedzin, tak nie powinno ich być w odniesieniu do psychologów. Dlaczego tak ważna sfera jaką jest psychika, miałaby zostać pozbawiona właściwej konsultacji i opieki? Przecież aby być zdrowym i sprawnym należy pamiętać nie tylko o właściwym odżywianiu czy aktywności fizycznej, ale również o wewnętrznej równowadze. Dlatego właśnie pójście do psychologa nie powinno być wstydliwe, lecz prostu rozsądne i świadczące o właściwej trosce o siebie lub naszych podopiecznych.

Niestety dla wielu osób pierwsze skojarzenie ze słowem „psycholog” jest równoznaczne ze słowem „psychiatra” (choć i tu mnożą się mity). Co za tym idzie, kontakt z psychologiem wydaje się rzeczą niemalże ostateczną i podejmowaną przez ludzi zaburzonych psychicznie, czy popularnie mówiąc: nienormalnych, niespełna rozumu, w najlepszym wypadku zaś przez osoby nieudolne i nie potrafiące samodzielnie poradzić sobie z trudnościami. Z drugiej zaś strony na temat psychologów krąży wiele mitów, które czynią z nich postaci niedostępne i zagrażające. Ot chociażby ten który mówi, że psycholog potrafi czytać w myślach, czy na podstawie jednego spojrzenia rozszyfrować człowieka. Każdy z nas miałby przecież w takiej sytuacji obawy, że na jaw wyjdzie coś, co wolałby zostawić wyłącznie dla siebie. Otóż żadne z powyższych twierdzeń nie jest prawdziwe. Wynikają one najczęściej z niewiedzy i nieuzasadnionego lęku przed nieznanym. Nie mają również racji ci, którzy uważają psychologa za powiernika naszych sekretów, tajemnic intymnych, kogoś kto wysłucha i pocieszy, a na koniec doradzi jak powinno się rozwiązać jakiś problem. Często przecież wcale nie potrzebujemy żadnego współczucia czy pocieszenia, a wybierając się z wizytą do psychologa szukamy konkretnej pomocy w rozwiązywaniu naszych problemów. Możliwość szczerej rozmowy z kimś bliskim (przyjaciółmi, członkami rodziny, sąsiadami, kolegami z miejsca pracy) jest jedną z najcenniejszych rzeczy, jakich możemy doświadczać. Najczęściej rzeczywiście przynosi ulgę, dodaje otuchy i jeszcze bardziej zbliża ludzi do siebie. W takich kontaktach oczekujemy współczucia litości, ale bardzo szybko przekonujemy się o tym, że to jednak zbyt mało do rozwiązania problemów lub poprawy sytuacji. Dzieje się tak nie tylko dlatego, że osoba bliska nie jest obiektywna i doradza rozwiązania, które jej wydają się słuszne. Przede wszystkim dlatego, że tak samo jak zainteresowany może nie dostrzec głębszych przyczyn sprawy i zachodzących procesów. Psycholog, wykorzystując swoją specjalistyczną wiedzę i doświadczenie, pomaga zobaczyć problem w szerszym kontekście, a co ważniejsze, mobilizuje do samodzielnego poszukiwania rozwiązań oraz towarzyszy w podejmowaniu decyzji i dokonywaniu zmian.

Psycholog jest badaczem indywidualności, naukowcem w tej dziedzinie lub praktykiem zgłębiającym wewnętrzne przeżycia. Próbuje zobaczyć i opisać to, co niewidzialne, odpowiedzieć na pytanie „jak?” i „co?” i na podstawie tego przewidzieć, a także pomóc - kiedy zajdzie taka potrzeba. Psycholog stawia sobie wiele innych pytań. Jacy jesteśmy? Dlaczego jesteśmy tacy, a nie inni? Czym różnimy się między sobą i dlaczego? Skąd czerpiemy siłę w walce z chorobami, a dlaczego czasem się poddajemy? Czemu jesteśmy smutni i skąd o tym wiemy? Kiedy i jak się złościmy? Jak inni ludzie wpływają na nas, a my na innych i co z tego może wynikać? To tylko kilka z ogromnej masy pytań, które również każdy z nas zadaje sobie na co dzień, albo w chwilach szczególnie dla niego ważnych. Na niektóre z tych pytań każdy sam odnajduje odpowiedź, na inne szuka jej bezskutecznie. Wtedy szukamy pomocy psychologa, który właśnie na takie pytania stara się odpowiedzieć. Jednym słowem psychologia to odnajdowanie odpowiedniego klucza, klucza do każdego z nas.

Psychologia jest nauką już nie nową, a zawód psychologa nie wiąże się z jakimiś magicznymi zdolnościami i jasnowidztwem, ale z rzetelną wiedzą i konkretnymi umiejętnościami zdobywanymi w trakcie pięcioletnich studiów. A zatem, nie bójmy się wizyt u psychologów czy regularnych spotkań z nimi. To naturalne, że wszystko co dla nas nowe budzi niepokój, ale przełamanie takiej bariery może się okazać wielkim sukcesem, da nam zadowolenie, lepsze samopoczucie, a tym samym pomoże efektywniej sobie radzić z problemami.

Marzena Mieszkowicz - neurologopeda